Obiady

 

Pływalnia

 

Komunikaty

 

Sport

 

Świetlica

 

Osiągnięcia

 

Konkursy

 

Rekrutacja

Z dobrym humorem bywa różnie - raz jest, a potem go nie ma. Zły humor też dopada nas znienacka i psuje nam dzień. Jamnik Hipolit przekonywał nas, że wszystko się ciągle zmienia, i całe szczęście, bo inaczej umarlibyśmy z nudów.

Gdy mamy zły humor, może pomóc wiele rzeczy, wymienialiśmy je: lody, karuzela, ładne ubranie, klocki lego, zabawa w chowanego, ale przede wszystkim dobry przyjaciel. Dla Hipolita był nim kot Alojzy Kocioł. To on szukał razem z Hipolitem zagubionego humoru, częstował serdelkiem, wyprowadzał na spacery. I dał nadzieję, że zły humor minie…

Malowaliśmy swoje humory: dla Kuby miał on postać kosmity, dla Asi był księżycem, dla Martyny kotem, Agastya stwierdził, że jego jest dinozaurem.

Tego dnia w bibliotece zapanował prawdziwy i… ledwie kontrolowany szał wypożyczania książek!

A dlaczego?

Od rana pełną parą ruszyła Walentynkowa Loteria Fantowa i wielu chciało wziąć w niej udział. Warunek był jeden – wypożyczona tego dnia książka w bibliotece. Zatem ruszyli czytelnicy duzi i mali, aby spróbować szczęścia w Loterii. Ci, którzy wylosowali pełen los, cieszyli się z serduszkowych baloników, a posiadacze pustych nie lamentowali – wszak odchodzili z książką!

Dodatkowo w bibliotece czekała wystawa książek o miłości, które można było przejrzeć i sobie wypożyczyć.

A poza tym i przede wszystkim – list do czytelników, aby w powodzi walentynkowych życzeń pamiętali o sobie, przytulili się do swojego serca i mieli też serce do książek!

Tym razem uczniowie z klasy I A wraz z Wychowawczynią odwiedziły zaprzyjaźnioną Filię nr 1 z Miejskiej Biblioteki Publicznej.
Zabawa była przednia, dzieci były zachwycone różnorodnością książek jakie są dostępne dla najmłodszych czytelników oraz ofertą multimedialną, z której mogą skorzystać kiedy odwiedzą Miejską Bibliotekę z opiekunami. W prezencie wszystkie dzieci otrzymały zakładki do książek, przygotowane własnoręcznie przez Panie Bibliotekarki :)

Dziękujemy serdecznie dzieciom z klasy IA za wspaniały, aktywny udział w lekcji :)

 

1

Czy zastanawialiście się kiedyś jak powstała książka? Ile tysięcy lat trwał proces ewolucji 'książki' do obecnej postaci? Jak ludzie porozumiewali się ze sobą, kiedy książką był kawałek sznurka, patyka lub gliniana tabliczka? Te wszystkie tajemnice odkrywamy na lekcjach pt. "Historia książki", które odbywają się w naszej bibliotece szkolnej.

W tym tygodniu Naszymi Małymi Odkrywcami byli uczniowie z klasy IB oraz IIIB.
Dziękujemy za Waszą ciekawość i zaangażowanie, a pozostałe chętne klasy zapraszamy do odkrywania tajemnic razem z Nami :)

 

IMG 3286

Co to jest choroba, każdy z nas wie. Niedobre syropy, tabletki, zastrzyki, gorączka, leżenie w łóżku, a nawet pobyt w szpitalu. Byli wśród nas i tacy, co przeżyli upadki i złamania, a potem musieli chodzić z nogą czy ręką w gipsie.

Ale historia o Kamilu z dzisiejszej opowieści pokazała nam, że szpital może stać się przyjaznym miejscem, a wszystkie te przykre operacje związane z zastrzykami i  inhalacjami (nowy wyraz!) nie są tak groźne, a ból i samotność maleje, gdy mamy przy sobie życzliwą duszę.